Życie zwykłych ludzi, czy na pewno ? W oddali czają się wilkołaki, kotołaki i wampiry.. Komu pomogą zwierzęta ?
Weszła rozeglądając się.
-Nikogo nie ma... -mruknęła i usiadła pod drzewem.
Offline
-Gorąco... -mruknęła chłodząc się dłonią.
Wybiegła.
Offline
Wbiegła. Zaczęła się rozglądać.
-Brak ludzi... czyli zwierzyna. -zauważyła młodą sarenkę. Wgryzła jej się w szyję i zaczęła pic krew. Gdy poczuła, że już wystarczy puściła martwe ciało zwierzęcia i wytarła usta. Wyszła.
Offline