Życie zwykłych ludzi, czy na pewno ? W oddali czają się wilkołaki, kotołaki i wampiry.. Komu pomogą zwierzęta ?
Wbiegła i usiadła pod drzewem.
Offline
Spojrzała w spływającą wodę w fontannie. Wstała i oparła się o drzewo nadal przyglądając się wodzie.
Offline
W końcu podeszła do fontanny siadając po stronie przeciwnej do chłopaka. Starała się nie przebywać w pobliżu ludzi, ale było jej gorąco. Nabrała wody na rękę i ochłodziła się.
Offline
Odwróciła się w stronę wody i włożyła nogi do chłodnej wody. Odchyliła głowę w tył słuchając otoczenia. Czuła jak małe kropelki wody delikatnie muskają jej twarz.
Offline
Rozejrzała się. Czuła się niezręcznie. Starała się nie ujawniać. Poczuła, że ktoś coś może podejrzewać. Wstała i zaczęła się rozciągać.
Offline
Spojrzała podejrzliwie na chłopaka.
Offline
-Catherine...
Odsunęła się. Nie chciała mu podać ręki, bo bała się, że może się ktoś dowiedzieć, że jest wampirem.
Offline